Janosikowe
Diery znajdują się na Słowacji koło miasteczka Terchova, są to piękne skalne
okolice podobne budową do naszej Jury Krakowsko-Częstochowskiej, tylko że są
wyższe. Okolica skąd się z Dolne Diery, Górne Diery, Mały Rosutec 1344 m n.p.m.
i Duży Rosutec 1210 m n.p.m., oraz Miedzianowa Polana 1200 m n.p.m. Jest
oczywiście jeszcze wiele ciekawych szczytów, które można w tym rejonie
zwiedzić, ale my tym razem skupimy się na przepięknych Janosikowych Dierach,
które jeszcze więcej uroku nabierają jesienną porą.
Zaczynamy
naszą przygodę za miasteczkiem Terchova w którym skręcamy w prawo pod sam
pomnik Janosika z którym jest tutaj wiele legę i mijamy go podążając drogą do Stefanova 625 m n.p.m..
Tam zostawiamy samochód na parkingu (2 euro) i kierujemy się do góry na żółtym szlakiem przez około 30 min, dochodząc do Sedlo
Vrchpodziar 715 m n.p.m. Tam skręcamy w lewo niebieskim szlakiem kierując się do pięknych Dolnych Dier
i podążamy nimi przez około 30 min.
Po pokonaniu tego odcinka dochodzimy do małej
miejscowości Bieły Potok 575 m n.p.m., gdzie możemy się posilić. Tutaj
kierujemy się zielonym
szlakiem ( za mostkiem w prawo od szlako znaku) przechodząc obok
domostw skręcamy na polną drogę, która biegnie do góry i dochodzimy do
drewnianych chat.
Idąc dalej docieramy do Mlada Nora 781 m n.p.m. z skąd
możemy podziwiać piękne widoki na małe skupisko domków wypoczynkowych Podrosutec,
które leżą pod zboczem skalistych wzniesień.
Docierając do Podrosutec w tym miejscu musimy uważać
ponieważ szlak kieruje się między domami i łatwo zgubić drogę. My musimy
kierować się drogą, która biegnie w lewo z pierwszym domem, tą drogą idziemy
coraz ostrzej do góry pomiędzy skałami i zaczynamy wchodzić na Mały Rozsutec
1344 m n.p.m. gdzie zaczyna się oporęczowanie z lin stalowych i klamer.
Cały ten odcinek od Bialego Potoku na szczyt Mały
Rozsutec powinien zająć nam około 2:30 godziny. Widoki podczas wspinaczki na
szczyt wynagradzają nam trud który wkładamy podczas drogi. Samo wejście nie
jest trudne, ułatwiają nam dobrze napięte liny stalowe i klamry. Na samym
szczycie jest skrzyneczka stalowa w której znajduje się ”księga”, gdzie można
się wpisać.
Ze szczytu schodzimy cały czas szlakiem zielonym,
który łączy się przez chwilę z czerwonym i docieramy po 35 min. Do polany
Miedzirosutskiej.
I stamtąd
kierujemy się niebieskim szlakiem przez Dolne Diery do Podziaru, czas około 1:3 godziny.
Z Podziary skręcamy w lewo na żółty szlak,
który po około 40 min doprowadzi nas na parking, gdzie zostawiliśmy samochód.
Tam nożna na koniec wycieczki która zajmie nam około 8 godzin posilić się w
okolicznej knajpce.
Trudność trasy oceniam na 3+ w 6 stopniowej skali. Trzeba
pamiętać że część Ważne jest to że Górnych Dierach które są trudniejsze trzeba
uważać, ponieważ podesty i drabinki są stalowe i śliski.
Ilość energii zużytej podczas wycieczki wyliczyło mi na
4000 kcal, więc pamiętajmy o jedzeniu które trzeba zabrać ze sobą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz